ODDK - Wydawnictwo dla biznesu

Międzynarodowy transport drogowy

– czas pracy i płace

Przepisy unijne zmieniają rynek usług przewozowych i nakładają na przewoźników i kierowców nowe obowiązki i sankcje. Rzeczywistość nowych płac, odpoczynków, czasu jazdy i tachografów będzie się stopniowo zmieniać w ciągu najbliższych lat wraz z etapami wdrożeń tzw. pakietu mobilności. Część przepisów obowiązuje od lutego i maja 2022 roku.

Pakiet mobilności, czyli pakiet wspólnotowych regulacji dla międzynarodowej branży transportowej, skutkuje zmianami w ustawodawstwach UE. W polskim porządku prawnym konsekwencją wytycznych jest nowelizacja ustaw o transporcie drogowym i o czasie pracy kierowców.

. Zobacz fragment – przepisy, wykazy ⇒

Krajowe podmioty prowadzące działalność w zakresie transportu międzynarodowego od początku wprowadzania zmian obawiały się wzrostu kosztów utrzymania kierowców, kar, utraty dobrej reputacji polskiego przewoźnika.
Z pewnością pracownicy międzynarodowego transportu nie powinni się gubić w detalach krajobrazu legislacyjnego, który jednak chwilami może zaskakiwać jak zmieniające się widoki podczas jazdy.

. Zobacz problemy z wynagradzaniem kierowców ⇒

Tachografy – na co zwrócić uwagę

Od 21 sierpnia 2023 roku we wszystkich nowych pojazdach mają być instalowane tachografy nowej generacji. Będzie się to wiązało z automatycznym rejestrowaniem przekroczenia granicy (system satelitarny), miejsc postojów związanych z załadunkiem i rozładunkiem oraz rodzaju wykonywanego przewozu.

W kolejnych etapach wdrażania pakietu mobilności (2024–2026) w pozostałych pojazdach wykonujących transport międzynarodowy, m.in. o DMC od 2,5 do 3,5 tony (a więc i w busach), ma być sukcesywnie przeprowadzana wymiana starych urządzeń analogowych i cyfrowych na inteligentne urządzenia rejestrujące.

Warunkiem egzekwowania wymogów pakietu mobilności jest wprowadzanie w życie odpowiednich uregulowań. Niezbędny będzie sukces technologiczny, ukończenie prac projektowych i przekazanie do użytku oczekiwanego modelu tachografu.

. Zobacz ewidencja pracy kierowcy ⇒

Zasady wynagradzania delegowanych kierowców

Polski kierowca, który wybiera się z transportem na przykład do Holandii, za pracę wykonaną na terenie tego państwa otrzyma stawki nie mniejsze niż wysokość minimalnego wynagrodzenia w tym kraju, czyli co najmniej tyle, ile minimalnie otrzymałby za tę pracę kierowca holenderski.
Co to oznacza? Ogólnie rzecz biorąc, dla polskich firm transportowych jest to realny wzrost kosztów utrzymania kierowcy, dla kierowcy – inna niż do tej pory odpowiedzialność finansowa.
Te zasady dotyczą jednak wyłącznie przewozów kabotażowych oraz cross-trade. Warunkiem prawidłowego rozliczenia płac i czasu pracy w usługach transportu międzynarodowego jest właściwe kwalifikowanie delegowania i rodzajów transportu. Trzeba wiedzieć, kiedy mamy do czynienia z przewozem kombinowanym, tranzytem, przejazdem bez ładunku, przewozem dwustronnym, kabotażem, przewozem typu cross-trade.

. Zobacz, jak wyliczać czas pracy kierowcy ⇒

Większa kontrola i co dalej

Kierowcy delegowani wykonujący przewozy kabotażowe oraz cross-trade muszą być zgłaszani do ogólnoeuropejskiego elektronicznego systemu IMI (ang. Internal Market Information System), tj. systemu wymiany informacji na rynku wewnętrznym. Procedury kontroli delegowania stają się prostsze.

Do czasu wyposażenia pojazdów w tachografy automatyczne (sierpień 2025) po przekroczeniu granicy kierowcy na najbliższym postoju ręcznie wpisują symbol kraju, do którego wjechali. Brak takiego wpisu, przejazd bez tachografu, odpoczynki tygodniowe w kabinie kierowcy skutkują karą grzywny. Dużo wyższe są kary przewidziane dla przewoźników (za brak listu przewozowego, brak zgłoszenia delegowania, przewóz bez licencji czy ustalanie wynagrodzenia dla kierowcy w zależności od liczby przejechanych kilometrów itp.).

Regulacje ujednolicające warunki i zarobki w branży przewozów międzynarodowych mają dla polskiej floty transportowej znaczenie niebagatelne, gdyż wiążą się również z utrudnieniami utrzymania wielu firm transportowych w czasie, gdy polski transport w Zachodniej Europie miał się dobrze.

„Jednak obowiązek powrotu pojazdu co 8 tygodni do bazy, chociaż powoduje ogromne straty w zakresie ekologii, został pozostawiony pomimo miażdżącego raportu w tym zakresie. Wymagania dotyczące warunków socjalnych, polegające na powrocie kierowcy do domu lub bazy raz na 4 tygodnie, były już wcześniej zachowywane przez większość polskich firm transportowych” (Czas pracy kierowców po pakiecie mobilności, s. 5–6).

. Zobacz scenariusze delegowania ⇒

A.K.